niedziela, 5 stycznia 2020

Gen. Franco szykuję się do ofensywy na Walencję hiszpańska wojna domowa

Barcelona w czasie wojny domowej

Zajęcie Barcelony hiszpańska wojna domowa

Odwrót wojsk republikańskich z Barcelony odbywa się w tak przyśpieszonym tempie, że wojska narodowe z trudem utrzymują się w pobliżu czerwonych straży tylnych.
Brygada nawarska i marokańska zrobiły nocy wczorajszej 20-kilometrowy marsz pościgowy, nigdzie nie natrafiając na opór.

Według zgodnej opinii korespondentów wojennych, czerwona armia katalońska nie jest już zdolna do stawienia oporu wojskom gen. Franco. Akcja powstańców ogranicza się właściwie do oczyszczenia terenu pozostałej Katalonii z rozprzężonych oddziałów czerwonych.


Wojska republikańskie całkowicie zdezorganizowane bez walki oddały miasto Badalone oraz miejscowości Mataso, San Juan de Vilasor. Narodowcy wzięli 1.800 jeńców. Zdobyty materiał wojenny jest olbrzymi. W mieście, Moncado opanowano 600 wagonów z bronią i amunicja. W ręce powstańców wpadła cała kolumna zmotoryzowana.


Grupy operacyjne Urgel i aragońska prowadzą dalej ofensywę na froncie pirenejskim. Jednocześnie korpus Maestracozo posunął się na wschód w ten sposób czerwone oddziały zostały zamknięte na przestrzeni około 300 km kw. pomiędzy Manresą, Sgualada i Tarrasa.

Obecnie linia frontu katalońskiego przebiega do Andorry przez miejscowości zdobyte ostatnio: Colldemargo, Geyerts, Olius, Cambrils, Guria, Callus, Monxon, Sallent, Calcerera, Sazadel, Tarasa i Reixach.

Zdaniem obserwatorów zagranicznych wojska narodowe rozpoczną w najbliższej przyszłości ofensywę na Walencję.

Z Gerony donoszą, że rząd republikański podjął próbę zreorganizowania swej rozbitej armii i stworzenia w pobliżu Gerony nowej linii obronnej. Nad rzeką przepływająca koło Gerony wznoszone są pośpiesznie nowe umocnienia.

W rejonie Figueras i Peralada skoncentrowano najlepsze oddziały czerwonej armii. Szosy prowadzące do Barcelony wzdłuż wybrzeża I przez Granollers są podminowane. Powstańcy znajdują się w odległości 40 km od Gerony.

Barcelona w trakcie hiszpańskiej wojny domowej

Czerwone oddziały z bronią w rębu uciekają do Francji

PERPIGNANI. 28.I.1939
Napływ uchodźców katalońskich wzmaga się z godziny na godzinę. Po raz pierwszy przekroczyły granicę całe oddziały uzbrojonych żołnierzy rządowych. Zostali oni rozbrojeni i internowani. Do Port Vendras przybył torpedowiec „Simoun" z Scaldetas, mając na pokładzie attaché ambasady argentyńskiej i 11 uchodźców. Szalupy „Vehentude" i „Rosas” wysadziły na ląd 66 uchodźców.

Angielski statek zatopiony w porcie w Walencji

Walencja 28.I.1939
Lotnicy powstańcy zbombardowali port w Walencji. Rzucono 80 bomb. Angielski statek „Foynes” wskutek uszkodzeń zatonął wraz ładunkiem pomarańcz. Załoga zdołała się wyratować. Poważnie uszkodzony został również statek „Luzy”.

Barcelona w trakcie wojny domowej

Departament... 'czerwonego rządu urzęduje... w rowie

PARYŻ. 28.1.1939
Specjalny wysłannik dziennika "Paris Soir” do Katalonii donosi, że miasteczko Figueras, obrane za siedzibę rządu barcelońskiego, liczące normalnie 25 tys. mieszkańców, mieści obecnie na swym terytorium ponad 200 tys. ludzi. Poszczególne ministerstwa rządu barcelońskiego nie zostały jeszcze ostatecznie ulokowane i poszukują miejscowości, gdzie mogłyby się zainstalować. Nikt w całej Katalonii nie wie, gdzie się te ministerstwa znajdują i nikt się o nie zresztą nie troszczy. Korespondent dziennika przejeżdżajcie samochodem, widział jeden z departamentów jakiegoś ministerstwa  próbujący urzędować na brzegu drogi wśród aktów rozłożonych na trawie.  

Katalonia w trakcie hiszpańskiej wojny domowej.

Wygłodzona ludność Barcelony opróżnia ukryte składy żywności

Wielka zdobycz wojenna w rękach gen. Franco hiszpańska wojna domowa

PARYŻ, 28.1.1939
W zdobytej bez jednego wystrzału armatniego Barcelonie nastaje nowy ład. Głównodowodzący armią północną gen. Avila zniósł wszelkie ustawy i rozporządzenia wydane od dn. 19-go lipca 1936 r. Mieszkańcom nakazano zwrot broni, wszelkich papierów wartościowych, dokumentów i gotowizny, która nie stanowi legalnej własności.

Oddziały katalońskie w hiszpańskiej wojnnie domowej


Oddziały łączności i saperów przywróciły zerwane dotąd połączenia Barcelony z innymi miastami Hiszpanii. Do miasta przywieziono kilka tysięcy ton mąki, grochu, soczewicy, cukru i innych produktów. Tłum opanował wczoraj magazyny żywnościowe lewicowych partii politycznych. Znaleziono tam olbrzymie zapasy produktów. Władze narodowe nie stawiały przeszkód opanowaniu tych zapasów przez wygłodzoną ludność.

Oddziały gen. Franco zawładnęły wielką ilością zgromadzonego w Barcelonie materiału wojennego. Zdobyto m. in. przeszło 800 samochodów ciężarowych naładowanych materiałem wojennym.
Następnego dnia po zajęciu miasta uruchomiono znajdujące się tam a częściowe zniszczone fabryki amunicji. Niektóre dzielnice, a przede wszystkim dzielnica portowa ucierpiały bardzo i przedstawiają żałosny widok.

Walencja w trakcie hiszpańskiej wojny domowej


Na placu Kolumba pomnik odkrywcy Ameryki Jest podziurawiony kulami. Szyny tramwajowe i kolejowe są na znacznych przestrzeniach powyrywane a na nawierzchniach ulic widać wyrwy spowodowane wybuchami bomb. Większość wystaw sklepowych test zdemolowana.

Stała komunikacja lotnicza Rzym — Barcelona

Wczoraj z rana (czyli 27-01-1939 roku) wystartował do Barcelony pierwszy wodnosamolot Towarzystwa „Ala Uttoria” inaugurując stałą komonikację lotniczą pomiędzy Rzymem a Barceloną.

Setki tysięcy uchodźców prą ku granicy Francji ginąc z zimna  głodu

Odwrót żołnierzy republikańskich do Francji w trakcie hiszpańskiej wojny domowej


PARYŻ, 28.1.1939
Sytuacja zbiegów z Katalonii jest straszna. Na drogach prowadzących z Barcelony na północ trwa niesłychany zamęt, powiększany jeszcze przez energiczny pościg 6 dywizji powstańczych. Cofające się wojska czerwone spychają z drogi uchodźców. Miasta i miasteczka północnej Katalonii są przepełnione.

Odwrót żołnierzy republikańskich do Francji w trakcie hiszpańskiej wojny domowej


Gerona licząca normalnie 20.000 ludności, daje przytułek 50.000 ludzi. W przyszłym tygodniu spodziewać się należy napływu ponad 100,000 uchodźców na terytorium Francji. Główna ich masa znajdzie się w granicznych miastach Port Bou i Le Perthusa. Inne przejścia pirenejskie są obecnie niedostępne wskutek zaśnieżenia i zalodzenia. Setki osób giną na bezdrożach górskich z zimna i głodu.

Żołnierze internowani we Francji w trakcie hiszpańskiej wojny domowej
Władze francuskie poleciły sformować kilkanaście pociągów celem przewiezienia uciekinierów do obozów w Garde, Vienne i Nievre. Przyjęto dziś 2.000 uchodźców. Celem wzmocnień a żandarmerii oraz służby celnej zaalarmowano garnizony wojskowe w Perpignan, Carcasonne, Montpelier, które w razie potrzeby w ciągu 8 godzin wyruszyć mają w kierunku granicy pirenejskiej


Tekst pochodzi z roku 1939 z czasopisma:
Express Lubelski i Wołyński Niedziela, 29 stycznia 1939 rok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz