wtorek, 7 stycznia 2020

Przyjęcie i pobyt Króla Jana Sobieskiego w Gdańsku


Jan Sobieski pod Chocimiem 1673
Dnia 1 sierpnia 1677 roku przybył do Gdańska zwycięzca pod Chocimiem, król Jan III Sobieski wraz z małżonką swoją, Marią Kazimierą. ażeby tu odbyć sądy i pogodzić zwaśnionych Gdańszczan. Dnia poprzedniego przenocował dwór królewski w Guteherberge, a ściśle w dworku Ferberów w Dreischweinskopfe. Królowa, nie czując się zdrową popłynęła małym orszakiem łodzią naprzód do Gdańska. W południe dnia 1 sierpnia pochód królewski ruszył do Gdańska. .Najprzód szły dwa wielbłądy prowadzone przez Afrykańczyka. Na jednym siedział Arab z Kozakiem, na drugim Turek. Za nimi szedł oddział Mołdawian w czerwonych szatach i białych kapeluszach, a dalej postępował oddział dragonów w niebieskich mundurach.

Wjazd Króla Jana III Sobieskiego do Gdańska

Teraz następowało kilka kolas dworskich, za którymi szli rzeźnicy gdańscy w białych fartuchach z dwoma graczami i bębnistą na czele. W podobnym porządku szła pięknie ubrana młodzież kupiecka, za nią kupcy w czarnym jedwabiu i konno. Za nimi postępowały kolasy opatów oliwskiego i pelplińskiego z duchowieństwem, którego ozdobą był biskup warmiński, Radziejowski. Tutaj jechało w dwu rzędach 8-min trębaczy, mających 2 kotły między sobą, a wyprzedzających oddział rycerstwa polskiego w polskich i francuskich strojach. Teraz dopiero jechał sam król w kolasie, od złota kapiącej, zaprzężonej w piękne konie siwej maści o uprzęży z czerwonego jedwabiu, złotem i srebrem zdobionej.

Korona majestatyczna Jana III Sobieskiego na Kaplicy Królewskiej w Gdańsku
Kolasę królewską otaczali Mołdawianie, hajducy i paziowie. Za kolasą postępowało kilka bachmatów tureckich, kosztownymi materiałami okrytych. Dalej jechała próżna kolasa królowej i jeszcze trzecia. Pochód zamykał oddział rzeźników, niosących swą chorągiew, i kompania Kozaków.

Gdy król dojechał do pierwszej bramy przy Petershagen, zagrały armaty, na wałach ustawione, na powitanie Króla i Pana. Przed mostem przy Wysokiej Bramie stał magistrat, który po przemowie powitalnej oddał królowi klucze miasta. Król wręczył je do trzymania wojewodzie malborskiemu, a po odpowiedzi podkanclerza i biskupa warmińskiego oddał je burmistrzowi.

Królowa Marysieńka z dziećmi na obrazie Jerzego Eleutera Siemiginowskiego
Pochód ruszył dalej ulicą Długą do miasta. „Po obu stronach ulicy stali uzbrojeni mieszczanie, a za nimi tłumy ludu. Mijano bramę triumfalną i ustawione piramidy z emblematami i odpowiednimi napisami. Rajcy prowadzili króla do komnat pięknej kamienicy przy Długim Rynku obok Giełdy (nie do Zielonej Bramy). Mieszczanie przechodzili porządkiem obok domu, oddając honory. Muzykanci zaintonowali Tedeum. Na Wysokiej Bramie i na Ratuszu trębacze i dobosze na wsze strony głosili przybycie króla wśród bicia zegarów i armat, nieustających aż do północy.

Wojsko rozlokowano według prawa i zwyczaju po okolicznych wsiach gdańskich. W następnych dniach urządzano zabawy ludowe, na których rzemieślnicy wykonywali kolejno różne tańce popisowe i pochody. Było też tradycyjne wspinanie się na wysoki śliski maszt po nagrody. Dnia 6 sierpnia palono sztuczne ognie, wśród których widniała twierdza Chocim, zdobyta przez bohaterskiego króla na Turkach. Nie szczędzono też podarunków królowi i królowej. Zaś sławny astronom gdański, Jan Heweliusz, na cześć króla nazwał jedną przez siebie odkrytą konstelację gwiazd tarczą Sobieskiego.

Wojciech Gerson, Gdańsk w XVII wieku, 1865


Sądy i rokowania Króla Jana III Sobieskiego z gdańszczanami

Rozpoczęły się niebawem sądy i rokowania, przewlekające się wskutek nieustępliwości radnych wszystkich trzech porządków przez pół roku. W rezultacie wyjednał król dopuszczenie do rządów miejskich cechów rzemieślniczych, wśród których było najwięcej Polaków i nie odzyskawszy dla katolików kościoła Mariackiego, kazał ze współudziałem miasta pobudować obok, do dziś istniejącą, Kaplicę Królewską, zbudowaną w znacznej mierze za pieniądze zmarłego wówczas w Gdańsku prymasa Olszowskiego.

Tekst pochodzi z 1933 roku z czasopisma:
Straż Gdańska, 1933, nr 19, Organ Związku Polaków w Wolnem Mieście Gdańsku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz