HMS Argus |
Brytyjska Operacja White
Wypływając z ujścia rzeki Clyde w dniu 11 listopada pod eskortą lekkiego krążownika Despatch i niszczycieli Duncan, Fury i Wishart, 14 listopada stary lotniskowiec HMS Argus dotarł do Gibraltaru, przewożąc 12 myśliwców Hawker Hurricane dla jednostek powietrznych na Malcie oraz dwóch samolotów Blackburn Skua dwu miejscowy morski samolot służący jako lider nawigacyjny dla myśliwców.
Operacja "White", w której te maszyny miały wystartować z pokładu lotniczego Argusa, opierała się na bardzo udanej operacji "Hurry" z sierpnia 1940 roku. Ale w tym przypadku z bardzo różnymi wynikami. Wiceadmirał Sir James Somerville, dowódca sił Force H na Gibraltarze, ostatnio wzmocnił swoje siły dzięki krążownikowi liniowemu Renow, a także lotniskowcowi Ark Royal, lekkiemu krążownikowi Sheffield i niszczycielom Faulknor, Firedrake, Forester, Fortune i Foxhound, operacja rozpoczęła się wcześnie 15 listopada. W planie określono, że samoloty powinny odlecieć z odpowiedniej pozycji na południe od włoskiej wyspy Sardynii, ale raporty z Malty wskazują, że włoskie siły w postaci jednego pancernika, siedmiu krążowników i wielu niszczycieli koncentrowały się na południu od Neapolu przekonały Somerville'a, aby maszyny Hurricane wystartowały z punktu na zachód, ponieważ pozwoliłby na to bezpieczny zasięg operacyjny samolotu.
W półmroku tuż przed końcem dnia w dniu 17 listopada, huragany wystartowały w dwóch lotach, z których każdy prowadzony był przez jeden samolot Skua z ramienia lotnictwa Fleet Air, z pozycji między 30 a 40 mil (48 i 64 km) dalej na zachód, niż w przypadku operacji „Hurry”, co wymagało, aby samoloty przeleciały około 460 mil (740 km), aby dotrzeć do Malty.
Inny lotniskowiec, bardziej nowoczesny HMS Ark Royal, zapwniał patrole przeciw okrętom podwodnych i osłonę myśliwców, postanowiono, że łódź latająca Sunderland spotka się z pierwszym rzutem samolotów w odległości około 5 mil (8 km) na północ od wyspy Galita, u wybrzeży Tunezji i dwusilnikowy samolot rozpoznawczy Martin Maryland z drugim rzutem w tej samej pozycji. Chociaż Maryland przebywał w punkcie zbiórki przez ponad godzinę, nie udało mu się nawiązać kontaktu z drugim rzutem samolotów, żaden z samolotów nie dotarł do celu. Z pierwszego rzutu dwóm myśliwcom Hurricane zabrakło paliwa, gdy byli w odległości odpowiednio 25 i 34 mil (40 i 55 km) od Malty, jeden z pilotów został uratowany przez Sunderland. Czterem Hurricane i jednemu Skua udało się dotrzeć na Maltę ze zbiornikami paliwa, które były puste, gdy lądowały. Utratę dziewięciu samolotów przypisano częściowo błędnej nawigacji, a po części faktowi, że chociaż odległość do pokonania mieściła się w zasięgu samolotu, piloci najprawdopodobniej nie latali na najbardziej ekonomicznej prędkości przelotowej swoich maszyn. Wynik operacji był taki, że siła bojowa na Malcie została tylko nieznacznie zwiększona.
Powrót Force "H" do Gibraltaru częściowo pokrył się z przybyciem lekkiego krążownika Newcastle, który 17 listopada opuścił Cieśninę Gibraltarską o godzinie 12.00 wraz z lotnikami i zaopatrzeniem dla Malty. Wypłynięcie okrętu opóźniono z Wielkiej Brytanii tak długo, że krążownik nie mógł dołączyć do Argusa w operacji "White", jak pierwotnie zamierzano. Po stosunkowo spokojnej wyprawie, HMS Newcastle dotarł na Maltę bezpiecznie 19 listopada.
Około sześć tygodni później pięć z sześciu zmontowanych samolotów Fairey Swordfish wywiezionych na Gibraltar podczas jednej z wcześniejszych wypraw promowych z Wielkiej Brytanii zostało zaokrętowanych na lotniskowcu HMS Ark Royal w dniu 9 stycznia 1941 roku, zanim lotniskowiec dołączył do operacji „Excess”, a cała piątka samolotów wystartowała i bezpiecznie dotarła na Maltę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz